Wszyscy znamy powiedzenia „Ruch to zdrowie” i „W zdrowym ciele zdrowy duch”. I nie ma w nich nic z przesady. Aktywność fizyczna sprawia, ze jesteśmy lepiej dotlenieni, sprawniejsi, zwiększamy siłę mięśniową, poprawiamy swoją sylwetkę, mamy lepsze samopoczucie, zapominamy o negatywnym stresie.
Ruch potrzebny jest nam w każdym wieku, niezależnie od kondycji i dolegliwości, które nam doskwierają. Systematycznie uprawiana aktywność fizyczna poprawia nasz poziom sprawności. Oczywiście formę ruchu dobieramy odpowiednio na nasze możliwości.
Chciałabym zwrócić uwagę na Nordic walking i jazdę na rowerze. Można je uprawiać w każdym wieku, bezpiecznie, nie obciążając organizmu. Poza aspektem czysto prozdrowotnym dodatkowym plusem jest na pewno samodyscyplina i radość z poprawiania wydolności naszego organizmu. Z jednej strony ruch, ale nie wyczynowy, czyli jesteśmy w stanie go wszyscy uprawiać a z drugiej strony to przebywanie na powietrzu.
Nordic walking to w wielkim skrócie chodzenie z kijkami. To umiejętne odpychanie się kijkami i zaangażowanie górnych partii mięśniowych, przy jednoczesnym odciążeniu stawów skokowych, kolanowych, bioder i kręgosłupa. Angażuje do 90 % mięśni ciała. Ćwiczymy intensywniej niż przy chodzeniu ale nie męczymy się jak przy bieganiu. Ta forma ruchu wpływa korzystnie na ręce, ramiona, górną część tułowia, wzmacnia mięśnie pleców, relaksuje. Nie garbimy się co jest niestety udziałem coraz większej liczby osób jako efekt długotrwałej pracy przy komputerze. Rozluźniamy kark i spięte mięśnie ramion. Najważniejsze jest opanowanie techniki i dobór kijów. Nordic walking uprawiany jest w miastach, w parkach, w lasach, nad morzem i w górach. Na całym świecie ma swoich wielbicieli. Niezależnie od pory roku. Przy odpowiednio dobranym stroju mróz czy wiatr nie odstraszają zwolenników tej formy ruchu. Organizowane są zawody. Zbierają się małe grupy , które systematycznie się spotykają. To jest dodatkowym plusem - poznawanie nowych osób, wzajemne motywowanie się i dzielenie z kimś swojej pasji. Bo z biegiem czasu tym właśnie staje się Nordic Walking. Poza wzmacnianiem siły mięśni zapobiegamy też chorobom cywilizacyjnym między innymi chorobom serca, poprzez lepsze dotlenienie organizmu, sprawniejszy układ krążenia.
Jazda na rowerze to kolejna forma ruchu, którą możemy uprawiać w każdym wieku niezależnie od poziomu naszej sprawności. Przynosi nam zadowolenie, odprężenie, zrelaksowanie, wyciszenie. To czas poświęcany nam samym. To doskonała forma na spędzanie czasu z Rodziną, z przyjaciółmi. A gdy możemy jeszcze wybrać się do lasu, pod miasto radość z podziwiania i poznawania nowych miejsc, świeże powietrze. Jazda na rowerze zwiększa wytrzymałość i siłę mięśni, szczególnie łydek i ud. Wzmacnia mięśnie kręgosłupa (tu ważna jest odpowiednio ustawiona wysokość siodełka). Wzmacnia stawy kolanowe. Wspomaga przemianę materii. Dotlenia cały organizm, a świeża głowa to głowa gotowa do działań i pokonywania nowych wyzwań. Wyzwala w nas hormony szczęścia - endorfiny. Poprawia witalność. Jazda na rowerze to też rodzaj rehabilitacji. A dodatkowo świetna alternatywa dla dźwigania zakupów. Poprawiamy swoją odporność i koordynację ruchową. Każdy z nas lubi poczuć wiatr we włosach. I nie namawiam tu do wielkich prędkości.
Pamiętajmy, że bardzo ważne jest bezpieczne poruszanie się rowerem. Kask, znajomość podstawowych zasad ruchu drogowego są ważne wszędzie. Poruszajmy się na drogach bezpiecznie, pamiętając wzajemnie o obecności innych pojazdów i pieszych.
Każda aktywność fizyczna poprawiając dotlenienie naszego organizmu, wpływa korzystnie na nasz organizm: serce, mózg, układ krążenia, mięśnie. Wszystko to musi być sprawne abyśmy mogli cieszyć się życiem. To radość, przyjemność i satysfakcja. To samodyscyplina. To ładna sylwetka. Możliwość spędzania czasu wspólnie z bliskimi osobami. To hartowanie organizmu, poprawa pracy naszego układu odpornościowego. Bycie w formie ułatwia nam codzienne czynności.
Zachęcam do spróbowania i znalezienia swojej ulubionej formy aktywności fizycznej .
Mgr Farmacji Maria Ogiela